kiedy w życiu coś uwiera
Zacznijmy od początku. Rodzimy się jako istoty w stu procentach zależne od naszych opiekunów. Uczymy się żyć w wyjątkowej relacji. W relacji, która daje nam byt. Dojrzewamy rozwijając marzenia i ideały, doznając wzloty i upadki człowieczego losu.
Zdarza się jednak, że coś uwiera.
Coś przeszkadza.
Lęk zagląda przez ramię, nastrój szoruje po podłodze, praca przysparza o ból głowy, a sen z powiek zmazuje gonitwa myśli o kolejnym dniu…
To może być dobry moment na rozmowę. Rozmowę o tym co uwiera, w którym „bucie” i czy można to zmienić.